Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tarczyca i Hashimoto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tarczyca i Hashimoto. Pokaż wszystkie posty

19.03.2015

BOMBA KAROTENOWA na pochmurny dzień. I ciekawostka na temat tarczycy

BOMBA KAROTENOWA na pochmurny dzień. I ciekawostka na temat tarczycy Emotikon smile



Jeden ze swoich pierwszych wpisów na tym blogu poświeciłam batatom Emotikon smile Celem było zwrócenie uwagi na to, że te same, pożądane, składniki odżywcze możemy pozyskać z różnych źródeł. Bataty karotenoidów mają faktycznie mega dużo w przeliczeniu na 100 g, jednak jedząc więcej marchwi czy dyni, uzyskamy tę samą dawkę Emotikon smile Bez uszczerbku dla portfela.
Jakiś czas temu, włócząc się po Almie Emotikon devil sokole oko mojego Ukochanego (całe szczęście moja lepsza połowa ma także lepszy wzrok; ja nie cierpię swoich okularów i poruszam się raczej na zasadzie echolokacji) wypatrzyło BATATY NA PROMCE! Zażyliśmy więc lansu po bidulu i zakupiliśmy całe 5 sztuk Emotikon wink za niecałe 9 zł, a w mojej głowie powstał plan na zapiekankę.
Na oszczędność, a jednocześnie urozmaicenie diety mam swój sposób. Jeśli wybieram lux opcję na źródło węglowodanów w posiłku (bataty, dynia hokkaido, dziki ryż, mąka z kasztanów, quinoa), dobieram do niego tanie mięso. Niestety, był to kurczak Emotikon wink Innego dnia są to np tanie ziemniaki, ale droższa wołowina.
SKŁADNIKI NA KAROTENOWĄ BABKĘ ZIEMNIACZANĄ- bataty (min. 2 większe sztuki, ja dałam około 5 małych)
- marchewka, pietruszka (ilość dowolna. ja dałam 3 marchewki i 3 pietruszki, większe sztuki)
- cebula 1 sztuka
- coś do smażenia (u mnie olej kokosowy, łyżka stołowa)
- skrobia ziemniaczana 10 łyżek stołowych
- 3 jajka wiejskie
- chilli, sól morska, zioła prowansalskie, czosnek granulowany
Bataty obieramy, gotujemy na parze, żeby troszkę zmiękły. Marchew i pietruszkę ścieramy na tarce, cebulkę siekamy, dusimy pod przykryciem połowę warzyw, drugą zostawiamy w misce (i tak nie zmieści się na patelni), doprawiamy.
Bataty miksujemy na krem, dodajemy warzywa, mąkę, odstawiamy do wystygnięcia i dopiero dodajemy jaja. Masę wylewamy na wysmarowaną tłuszczem formę, pieczemy około godziny w 200*C.
Najlepiej smakuje na drugi dzień, jak "odparuje" Emotikon smile Słodko-ostre połączenie jak zwykle spoko Emotikon smile
TARCZYCA - czemu jesień i wiosna to okresy NAJCZĘSTSZYCH INFEKCJI?Tarczyca to gruczoł odpowiedzialny nie tylko za metabolizm, ale także za ogrzewanie i schładzanie organizmu. Latem, kiedy jest ciepło, jej praca...spowalnia. Zimą tarczyca musi przyspieszyć, żeby ogrzewać nasze ciało, wystawione na działanie zimna i nieprzyjemnej aury. W okresach pogody "przejściowej" tarczyca jest osłabiona "konwersją" metabolizmu, więc organizm gorzej radzi sobie z infekcjami. Jesienią i wiosną patogenów wcale nie jest więcej. Jesteśmy na nie po prostu mniej odporni Emotikon smile

Odrobina luksusu na sniadanie - figi

Odrobina luksusu na sniadanie - figi Emotikon smile


Dzis przypominaja mi zeszloroczne wakacje w Grecji Emotikon smile w tym roku wakacji nie bylo, byly za to figi w Almie, za 1.49 zl/szt. Jestem "beznabialowa", wiec zeby dostarczyc sobie odpowiednia ilosc wapnia, probuje go pozyskac ze zrodel alternatywnych. 100 g fig (2 male figi, a dokladnie miazsz z 2 malych fig) zapewnia tyle wapnia co szklanka mleka i zarazem najwiecej sposrod owocow! Emotikon smile sporo wapnia maja tez brokuly oraz...skorupki jaj. Taki naturalny suplement mozemy zrobic sami, oczywiscie oczyszczajac skorupki jaj od eko kur i mielac je na proszek Emotikon smileFigi zawieraja tez duzo zelaza.
Najlepsze oczywiscie sa figi swieze Emotikon smile zazdroscimy mieszkancom krajow srodziemnomorskich - figi maja w ogrodkach, a codzienne piekne slonce zapewnia im witamine D. Nadmienie, ze niedobory wapnia i witaminy D utrudniaja chudniecie!
Co robimy? Lecimy po suplement wiraminy D. Ale figi sobie darujmy, mozna znalezc tansze zrodlo witamin i mineralow Emotikon smile jako urozmaicenie jednak bardzo fajne. I trendy wyglada na fotce na Instagramie Emotikon devil
Jak ogarne zawodowe wariatkowo, pojawi sie porzadny post. Poki co chcialabym choc na chwile usiasc przy komputerze lub odespac Emotikon wink Aha... i kto chce to oglada "Biznesowa Lodz" w tv toya, bo jestem jedna z bohaterow w najblizszych odcinkach Emotikon grin

Ziekone puree pietruszkowe z lososiem - na szybko, na tanio, na zdrowie!

Ziekone puree pietruszkowe z lososiem - na szybko, na tanio, na zdrowie!
Dania nie da sie zepsuc!


5 duzych pietruszek
1 duze awokado (lub dwa malutkie, jak te z Bied(r)y pakowane podwojnie
Losos wedzony na goraco lub zimno
Sok z polowy cytryny
Sol morska, pieprz
Pietruszki gotujemy (najlepiej na parze), miksujemy z awokado i przyprawami. Podajemy z lososiem. Piekna gra kolorow, co prawda do wiosny daleko, ale az sie milo robi ba sercu patrzac na takie kombo limonki z rozem Emotikon wink jak komus klimat nie pasuje, moze dodac nastroju mroku i depresji, np podsypac suszonych sliwek, burakow i lupin cebuli Emotikon grin
Danie jest pelnowartosciowym posilkiem, z podanych proporcji najedza sie dwie osoby Emotikon smile
Co nam daje? Sama pietruszka lagodzi PMS i pozwala pozbyc sie nadmiaru wody podskornej, gdyz dziala moczopednie. Jest tez dobrym zrodlem zelaza dla wegetarian, zawiera tez witamine C i prowitamine A. Awokado i losos to zrodla kwasow omega. Sok z cytryny ponownie witamina C.
Ja sie zabieram za losowanie zwyciezcy konkursu metoda jaskiniowa - losy papierkowe Emotikon grin

SELEN - smaczna suplementacja na dzien dobry!

SELEN - smaczna suplementacja na dzien dobry!


We wczorajszym wpisie wspominalam o orzechach brazylijskich i selenie, jako naturalnym wspomagaczu pracy tarczycy. Poza jodem, jest to drugi bardzo wazny mineral wspomagajacy jej prace. Jego bardzo dobre zrodla to podroby, kukurydza i ryby, jednak bez watpienia najsmaczniejszym sa na pewno orzechy!
Najlepiej przyswajamy selen gdy nie jest on poddawany obrobce termicznej - lubi zmykac z pozywienia, stad tez kolejny ich plus. Zdecydowanym minusem jest cena, dlatego zamiast placic 25 zl/200 g w almie, polecam je kupic na rynku na wage (ja za 17 zl/200g).
Jestes w ciazy? Twoje zapotrzebowanie na selen wzrasta z 55 ug do 60. Karmisz? Codziennie pozbywasz sie ok. 14 ug z pokarmem (ta wartosc zalezy od tego, co jesz) i powinnas zjadac ok 70 ug, zeby nadrobic ta strate Emotikon smile
Moje dzisiejsze sniadanie dostarczylo mi ok 47 ug selenu (z zoltek w jajkach, z orzechow brazylijskich i nieznacznie z banana).
Pamietaj - nie musisz jesc NICZEGO na sile, "bo zdrowe". Swiat pozywienia jest tak bogaty, ze znajdziesz cos smacznego, co pozwoli Ci uzupelnic niedobory Emotikon smile
Moj chlopak piecze mi dzis kaczke na kolacje, wiec selen podbije w pyszny sposob! Emotikon smile

Co zrobić, gdy... NIE JESZ, a DU... PUPA ROŚNIE i dlaczego lecząc się na niedoczynność tarczycy, powinnaś jeść dużo węglowodanów!

Co zrobić, gdy... NIE JESZ, a DU... PUPA ROŚNIE i dlaczego lecząc się na niedoczynność tarczycy, powinnaś jeść dużo węglowodanów!


Ok, często słyszę "tyle utyłam, ale ja przecież nic nie jem!" i zazwyczaj to "nic" oznacza nocne wypady do lodówki albo hektolitry wypijanych soków owocowych. Albo "soków wysokoprocentowych" Emotikon devil Sama jestem jednak przykładem tego, że można utyć ciężko trenując i licząc każde zjedzone ziarenko ryżu. Można, jeśli jest się chorym, wcale o tym nie wiedząc.
Przez ostatni rok utyłam prawie 10 kilo, mimo ciężkich, codziennych treningów i skrupulatnie wyliczonej diety. Dla kogoś, kto żyje sportem, oraz ze sportu...żyje, był to prawdziwy DRAMAT. Niestety, nie każdy wie jak ogromny wpływ na zdrowie całego organizmu ma pozornie-niepozorna dieta, a zwłaszcza dieta wykluczająca tak istotny makroskładnik, jakim są WĘGLOWODANY.
Jeśli czujesz się ospała, jeśli nie masz sił ani ochoty na rozmowy z ludźmi, często jesteś przygnębiona, jeśli po Twojej skórze można rysować paznokciem białe szlaczki, a wyciągnięte ze szczotki, zwinięte w kulkę (tak, my kobiety wiemy o co chodzi!) włosy nie przypominają już pajączka, tylko CRITTERSA Emotikon devil, jeśli bardziej niż zwykle nabierasz wody przed miesiączką, płaczesz przy "Na Wspólnej" i jest Ci ciągle zimno, i przede wszystkim...
JEŚLI WCALE NIE JESZ, "A DUPA ROŚNIE"...
Zbadaj swoją tarczycę! Zbadaj nie tylko TSH, zbadaj także T3, T4, prolaktynę oraz przeciwciała atpo! Nie daj sobie wmówić, że TSH jest "w normie"! Moje TSH też było "w normie". Owszem, w normie, ale dla 45-cioletniej kobiety! Chodziłam tak senna, że potrafiłam wracać do domu i nie pamiętać drogi do domu. Przesypiałam całe dnie i po prostu coraz bardziej "wygasałam". Nie daj sobie wmówić, że jesz za dużo, że ćwiczysz za słabo, jeśli dajesz z siebie 100%!
Na zdjęciach widzicie mnie w kwietniu 2013 i w kwietniu 2014. Myślę, że widać różnicę. Teraz mamy koniec września. Po 3 miesiącach leczenia odczuwam poprawę. Znów jestem sobą - radosną, energiczną dziewczyną, a waga spada. Owszem, jak każdy "tarczycowiec" mam swoje gorsze dni i wtedy najchętniej spałabym 24 godziny i taka też nasza "uroda". Ale z tym da się żyć!
Niedoczynne! Bierzemy najczęściej Euthyrox. To nieaktywna forma hormonu. Sam lek hamuje wydzielanie TSH, jednak nie ma wpływu na metabolizm chorego. Żeby zaszła "przemiana" formy nieaktywnej T4 do T3, trzeba tabletce stworzyć odpowiednie warunki. Jak to zrobić?
- jedz dużo węglowodanów dobrej jakości, nie unikaj owoców, ale jedz je z umiarem (i nie przed samym snem!)
- włącz do suplementacji selen (cieżko dostac "czysty", ale dużo selenu mają np. orzechy brazylijskie)/wapń i olej kokosowy!
- nie stresuj się Emotikon smile i nie martw, jeśli dopiero czekasz, aż leczenie odniesie skutek. cierpliwości!
Leki są od tego, żeby tarczyca pracowała jak zdrowa. Nie szukaj wymówek! Nie masz nadwagi od niedoczynności, jeśli się leczysz i masz dobraną dobrą dawkę leku. Rusz dupę! Emotikon wink Jedz dobrze, ćwicz, nie zadręczaj się. I zjedz ciasto dyniowe :))
Składniki:
- ok. 700 g świeżej dyni
- około 5 łyżek oleju kokosowego/masła
- 100 g kefiru 0% lub innego napoju mlecznego fermentowanego, np maślanki
- 1 duże jajko + 3 duże białka
- 14 łyżek mąki owsianej lub zmielonych owsianych płatków (można mielić w młynku elektrycznym)
- 14 łyżek mąki orkiszowej
- 5 łyżek drobno mielonych otrębów owsianych
- 100 g odżywki białkowej o dowolnym smaku
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- cynamon, słodzik (stevia, ksylitol) do smaku, ale można dać miód Emotikon smile
Dynię gotujemy, najlepiej na parze, studzimy, miksujemy, dodajemy jajka, olej lub masło, kefir. Suche składniki mieszamy osobno i łączymy z mokrą masą. Odstawiamy. Ciasto zacznie "rosnąć", bo soda przereaguje nam z kefirem Emotikon smile Dzieki temu ciasto jest pulchne. Pieczemy w piekarniku w 180* około 30 minut, wyłączamy i zostawiamy w ciepłym piekarniku na kolejne 15 minut. Po wyjęciu odstawiamy, żeby "odparowało". Najlepsze ostudzone na następny dzień. Jest pulchne, miękkie, słodkie i idealnie jesienne. Dodatkowo anaboliczne całkiem-całkiem, bo kawałek (1/10) z podanych proporcji ma:
16 g białka, 23 g węgli, 7 g tłuszczu, i to zdrowego Emotikon smile

Czemu tej jesieni BĘDZIESZ CHCIAŁA zrobić MASĘ. Walczymy z irracjonalnym strachem przed masą mięśniową

Czemu tej jesieni BĘDZIESZ CHCIAŁA zrobić MASĘ. Walczymy z irracjonalnym strachem przed masą mięśniową Emotikon smile


Najpierw poćwiczymy sztukę wyobraźni. Zamknij oczy i wyobraź sobie jędrny, kobiecy tyłek Emotikon devil Mamy to? Okej. A teraz wyobraź sobie foliowy woreczek wypełniony olejem Kujawskim. Jaki jest w dotyku? Jest miękki, galaretowaty, przelewa się przez palce. Druga wizualizacja - w woreczku masz kawał chudej wołowiny. Jaki jest w dotyku? Sprężysty, ale twardy. W trzecim woreczku masz chudy boczek. W dotyku jest miękki, ale nie galaretowaty. Jest sprężysty, nie twardy. A teraz pytanie do Ciebie.
Chcesz mieć dupę jak saszetka z Kujawskim Emotikon grin ?
Uwierz mi, NIE CHCESZ Emotikon wink Idealna, wciąż kobieca pupa to nie suche mięso! Pupa powinna być w dotyku przyjemna i kobieca, na solidnej, mięsnej Emotikon devil bazie powinno być trochę tłuszczu. Przepraszam, jeśli tą brutalną grą skojarzeń uraziłam kogoś vege. Tofu też jest sprężyste!
"Chcę schudnąć, ale nie chcę mięśni!"
To znaczy, że chcesz mieć pupę płaską jak ciasto z zakalcem? Pupa to największy i najsilniejszy mięsień w ciele ludzkim. Chcesz mieć pupę - chcesz mieć mięśnie.

"Nie chcę mieć bicepsów jak kulturystka!"

Owszem, dziewczyny, które ciężko trenują, mają większe ręce niż przeciętna fanka zumby. Ale dopiero jak je napną. A kto chodzi 24/7 z przypiętym bicepsem Emotikon smile ? Nie musisz ćwiczyć na siłowni bicepsa, zwłaszcza, jeśli jesteś początkująca. Będzie pracował chociażby przy wszystkich ćwiczeniach na plecy.

"Nie chcę być szeroka w barkach"

Chcesz być SZERSZA w barkach, uwierz mi. Jak już ustaliliśmy, znaczna większość kobiet to gruszki. Ciężko nam schudnąć z ud i bioder, bo to kwestia hormonalna i nie do końca od nas zależna, gdzie odkłada nam się tłuszcz. Możemy za to poszerzyć barki, dzięki czemu stworzymy drugą podstawę klepsydry (idealnych proporcji kobiecych) i nasz dół nie wygląda już masywnie.

"Od odżywki białkowej urosną mi mięśnie"

Mięśnie urosną Ci dopiero, jak będziesz trenować, a nie ćwiczyć, i jeść WIĘCEJ niż Twoje zapotrzebowanie. Żeby coś powstało, potrzeba budulca. Jeśli się odchudzasz dietą niskokaloryczną, nic nie urośnie...to wbrew logice, prawda Emotikon smile ?
Co da Ci trening siłowy, czego nie dadzą Ci zajęcia fitness ani treningi z płyt DVD, z ciężarem własnego ciała? Przy odpowiednim wkładzie i zaangażowaniu, dadzą Ci MIĘŚNIE. Chcesz tego, bo:
- wraz z wiekiem tkanka mięśniowa, zwłaszcza u kobiet, ulega degeneracji, a wraz z nią, obniża się podstawowa przemiana materii - stąd tyle puszystych babć w autobusach: nawet jedząc mało, TYJESZ. Treningiem siłowym ją ODBUDUJESZ.
- łatwiej będzie Ci poruszać się z ciążowym brzuchem (mocne plecy, brzuch, wzmocniony czworogłowy stabilizujący kolana)
- łatwiej będzie Ci wrócić do formy sprzed ciąży (tzw. "pamięć mięśniowa")
- wzrośnie Twoje zapotrzebowanie energetyczne, dzięki któremu będziesz MOGŁA zjeść WIĘCEJ
- Twoje ciało nabierze KSZTAŁTU. Pupa uniesie się i zaokrągli, ręce nie będą trzepotać na wietrze jak uszy słonia DUmbo
- JEŚLI MASZ NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY - to JEDYNY, poza lekami, skuteczny sposób na dźwignięcie metabolizmu i TRWAŁE schudnięcie! JEDYNY!!
Zrozum - aerobik, fitnessy, zumba, wycieczki rowerowe, treningi dywanowe - to tworzenie deficytu kalorycznego (=chudnięcie) na dany dzień. Nie poćwiczysz - deficytu nie ma! Logiczne? A co się stanie, jak nagle przestaniesz biegać, bez zmiany diety? Cóż, jojo.

A teraz logika:Zmieniasz miejsce pracy i nagle z przystanku zamiast 10 minut do pracy masz spacerem hmm 25. Co się dzieje? Dostarczasz minimalnie większego deficytu kalorycznego każdego dnia. Chudniesz, powolutku i nieznacznie. Fajnie? Ale po jakimś czasie przestajesz chudnąć. Czemu? Bo organizm traktuje to jako stałą, adaptuje się. Inaczej chudłabyś w nieskończoność, prawda? Emotikon smile Jasne, możesz nagle zamiast spacerować te 25 minut, pokonywać je w podskokach Emotikon devil Jakiś nowy bodziec jest, ale po co?
BIERZ SIĘ ZA CIĘŻARKI!Owszem, jeśli nagle przestaniesz dbać o zdobytą masę mięśniową, też zacznie się jojo, to normalne. Ale uwierz - dla podtrzymania efektu nie będziesz potrzebować codziennych sesji po 2 godziny Emotikon smile Starczy Ci na początek 3x w tygodniu po godzinie, ale sumiennie. To jest coś, w co wierzę i czego będę bronić do ostatniej kropli śliny Emotikon smile
PS. Na zdjęciach widać, że mam mięśnie. Jak je zepnę, widać i separację na barkach, i spory biceps, szerokie plecy. Na co dzień jednak nie chodzimy przecież spięte jak londyński gwardzista, nie? Wyglądamy całkiem normalnie Emotikon wink Obecnie przy wzroście 166 cm ważę około 66 kilo. Moja normalna masa przy której jestem w formie to jednak coś koło 60-62 kg. Od roku choruję, a dopiero od 3 miesięcy leczę się na niedoczynność tarczycy i wole Hashimoto. I tu kolejny argument za masą mięśniową - dzięki swojej, w rok utyłam "tylko" 9 kg, a nie 19. Aktualnie leczenie zaczyna odnosić efekty i wracam do normy, jednak leki będą mi już towarzyszyć do końca życia. Niedoczynne - macie jeszcze jakieś wymówki? Emotikon smile

CHLORELLA - hit czy kit i przeciwdepresyjne jesienne placki Shreka

CHLORELLA - hit czy kit i przeciwdepresyjne jesienne placki Shreka Emotikon grin



Od pewnego czasu przymierzam się do napisania artykułu o tym, czy na diecie wegetariańskiej, a nawet wegańskiej można zdrowo żyć i mieć mega formę sportową. Mały sneak peak - ja uważam, że można, jak najbardziej! Szukam jednak źródeł, które pomogą mi tę tezę potwierdzić. Podczas poszukiwań wegańskich źródeł białka i tzw. "superfoods" natknęłam się na algi i postanowiłam zgłębić temat Emotikon grin Jako żem ciekawska.

W sklepie zielarskim kupiłam Chlorellę. Była tańsza niż spirulina Emotikon devil. Suplement ma postać proszku, a producent zaleca mieszanie łyżeczki ze szklanką wody. Jak zalecono, zrobiłam. Wzięłam łyk i z ledwością przełknęłam. Smakuje to jak haust wody z jeziora Żbik (kto z Olsztyna, ten wie). Przy drugim łyku już bardziej jak łyk wody ze Skandy Emotikon grin OHYDA. Zaczęłam więc sprawdzać, czy to w ogóle tak zdrowe, żebym była w stanie poświęcić rozkosze smakowe.
Źródła mówią różnie.
Czym w ogóle to coś jest? Chlorella i spirulina to jednokomórkowe morskie algi. Spirulina jest algą starszą i bardziej pro, chlorella jest tańsza, młodsza i w zasadzie podobno bliżej jej do rośliny niż do algi. Zawiera, oczywiście, chlorofil, komplet witamin B, witaminę C, E, beta-karoten, aminokwasy, magnez, żelazo oraz, uwaga, ma bardzo wysoką ilość białka jak na małą masę "ciała" (50% wiecej niż...mięso). Posiada także właściwości wiążące metale ciężkie, alkalizujące i detoksykujące. Wśród jej właściwości znalazłam coś, co mnie bardzo zainteresowało:
REDUKCJA STANÓW ZAPALNYCH.
Od niedawna leczę się na niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto, która jest niczym innym jak przewlekłym, ostrym zapaleniem tego gruczołu. Wraz z właściwością usuwania z organizmu metali ciężkich (które mają bezpośredni wpływ zarówno na indukowanie Hashimoto), chlorella wydaje się być tutaj super suplementem. Niestety, wysoka zawartość jodu może tu działać degenerująco na tarczycę. Dla zdrowej osoby, dodatkowa stymulacja układu odpornościowego przez algi, może działać pro-odpornościowo. Hashimotki mogą na tym tylko stracić. (Ciekawostka: w jednym z badań, ochotnikom podawano koktajle z chlorelli, a następnie "shoty z grypy" Emotikon devil Osoby biorące chlorellę miały 2-4 razy więcej przeciwciał niż osoby nie suplementowane. Chorzy na Hashimoto mają tych przeciwciał już sporo, i chyba nam starczy). Więc tu uważamy.
A teraz zdanie przeciwne Emotikon wink Czemu sproszkowane algi wcale nie są takie super
- Bezpośrednio wcale nie mają właściwości redukujących masę ciała.
- Bezpośrednio wcale nie mają właściwości przeciwrakowych, chociaż istnieje PEWNA relacja - algi mają zdolności detoksykujące, usuwające z organizmu metale ciężkie, głównie rtęć, a dopadłam badania, których wyniki powierdzają obecność rtęci we wszystkich komórkach rakowych
- Ich zawartość białka w stosunku do masy ciała faktycznie jest znacząca, jednak żeby zaspokoić potrzeby organizmu na ten składnik, trzeba by ich zjeść bardzo dużo. Na pewno więcej, niż sugeruje producent (min. 2 łyżki stołowe na posiłek jako substytut mięsa, dzienna dawka sugerowana na opakowaniu to 2 płaskie łyżeczki!)
- zawierają chlorofil? i co z tego? nie znalazłam badań, które potwierdziłyby fakt, że to właśnie chlorofil jest składnikiem alg, który działa bezpośrednio prozdrowotnie.
- chińskie algi hodowane w kiepskich warunkach, mogą absorbować zanieczyszczenia ze zbiorników wodnych.
FAKTY
- Biodostępność witaminy B12 w chlorelli sprawia, że jest to bardzo dobry naturalny suplement dla wegan i wegetarian (B12 pozyskamy tylko z mięsa, gdyż produkowana jest przez bakterie w układzie pokarmowym zwierząt). B12 z innych alg to jedynie analogi.
- ma udowodnione działanie oczyszczające z metali ciężkich dostarczanych nam przez warunki środowiskowe oraz wraz z pokarmem
- unikamy suplementacji algami, jeśli mamy stany chorobowe tarczycy - przy Hashimoto może nadmiernie stymulować układ odpornościowy, przy nadczynności - dodatkowa suplementacja jodem bez konsultacji z lekarzem może być po prostu szkodliwa.
- nie szkodzi jej krótka obróbka termiczna.
Faktem jest także to, że nadała dziś zajebisty kolor moim plackom Emotikon grin

PRZECIWDEPRESYJNE PLACKI SHREKA (również dla małych niejadków)

- 5 łyżek stołowych mąki kukurydzianej
- 2 jajka
- łyżeczka sproszkowanych alg lub sok z mrożonego szpinaku
- miód
- maliny
- coś do smażenia (opcjonalnie)
Mąkę mieszamy z jajkami, dodajemy: łyżeczkę alg i ok. 5 łyżek wody; jeśli alg nie mamy, dodajemy 5 łyżek soku ze szpinaku, miód. Wyrabiamy ciasto mikserem, smażymy placki z obu stron. Podajemy z malinami Emotikon smile

Dlaczego jestem WROGIEM TRADYCYJNEJ DIETETYKI i placki z cukini, które MOŻESZ jeść aż PĘKNIESZ, guilt-free!

Dlaczego jestem WROGIEM TRADYCYJNEJ DIETETYKI i placki z cukini, które MOŻESZ jeść aż PĘKNIESZ, guilt-free!


Nie będę się rozpisywać, skąd takie a nie inne przekonania, bo to nie blog filozoficzny Emotikon wink Powiem jednak głośno, że na słowo dietetyk reaguję alergicznie. Z czym mi się dieta kojarzy? Z pulpetem NA PARZE. Z gotowaną "cycą". Z jogurtem 0%. Z rybą w folii (serio? FUJ.).

Byłam kiedyś na diecie. Była to dieta norweska. Pamiętam jeszcze smak tego jajka na twardo, wyciąganego z aluminiowej folii na parującej gorącem polance podczas majówki 2012. Dodam, że jajko na twardo pachnie czymś, co w mojej opinii jest dalekie od jedzenia Emotikon grin Mój ówczesny facet śmiał się ze mnie, że dieta norweska polega na tym, że jak MASZ ZJEŚĆ JAJKO, to w końcu NIE JESZ NIC. No i nie jadłam Emotikon grin(EDIT: Do zagryzania tych jajek były jeszcze grejpfruty).

Była też Dieta Dukana, która mnie odchudziła nawet może ze dwa kilo (oba kilogramy zlokalizowane w staniku), jednak po tym, jak na dwie (!) godziny przyblokowała mi środkowy palec u stopy pod sąsiednim - odpuściłam. Palec wyglądał jakby przechodził egzorcyzmy. A ja wyłam z bólu wraz z nim. Po tym sabotażu na moje dobre chęci, z doktora Pierre'a zrezygnowałam.
Co łączy powyżej opisane diety z każdą inną rozpiską, którą dostaniesz od dietetyka? WYLICZANIE WARZYW. I teraz pytanie klucz to autorytetów polskiej dietetyki, całkiem, myślę LOGICZNE:

CO MA NA CELU OGRANICZANIE ILOŚCI SPOŻYWANYCH WARZYW SPOŁeCZEŃSTWU, KTÓRE MA PROBLEM ZE ZJADANIEM 5 PORCJI WARZYW I OWOCÓW?!

Patrzę na dietę od Ewy Chodakowskiej. Chyba, że stoi za tym magia z Hogwartu i ktoś głowił się nad tym, żeby w jadłospisie dziennym zgadzały się wszelkie %DV witamin i minerałów; nie chce mi się jednak wierzyć, żeby ktoś przedawkował żelazo z natki pietruszki. W rozpisce 1 łyżeczka. W diecie warzyw jak na lekarstwo (pół pomidora? plasterek ogórka? WTF?), za to sztuczny błonnik - owszem. Pytam - po co, czemu ograniczać podaż "środków" naturalnych, ładować się za to suplementem?
Warzywa nie gryzą! Poza ziemniakami, kukurydzą, fasolami czerwoną, białą, grochem i bobem - składają się w ZNACZNEJ! większości z wody i błonnika. Jedząc warzywa, zwłaszcza świeże, dostarczasz sobie witamin, minerałów, wody (wskazówka dla osób mających problem z piciem Emotikon wink ) i wyżej wymienionego błonnika. Będąc na jadłospisie redukcyjnym potrafię, poza wyliczonymi porcjami mięsa, tłuszczu i źródeł węglowodanów, zjeść dziennie:

- główkę kalafiora
- 2 papryki
- 2 cukinie
- 1 cebulę Emotikon devil
- OPAKOWANIE mrożonej fasolki szparagowej.
I nie rosną mi od tego boczki.
Dla przykładu CUKINIA
w 100 g 88% woda, 11 g węglowodanów Z CZEGO ZALEDWIE 2 to CUKIER. Możesz zjeść KILOGRAM cukini i dostarczyc sobie 20 g węglowodanów. A dasz radę zjeść kilogram cukini? Emotikon grin No właśnie.

PLACKI Z CUKINI BEZGLUTENOWE

-cukinia (ja miałam młode - około 3 sztuki)
- mąka kukurydziana (ok. 5 łyżek)
- coś do smażenia (warunek konieczny, inaczej nie będą chrupiące)
- sól morska, płatki chili
- 2 CAŁE jajka
- cebula czerwona
Cukinię ścieramy na tarce (oczka grubości tych do marchwi), mocno solimy! Odstawiamy na dobrą godzinę. Solić musimy, żeby puściła wodę (a wiemy, że ma jej sporo Emotikon wink ). MOCNO odciskamy. Dorzucamy zmielone grubo czerwone chili, mąkę, jajka. Masa powinna być gęsta! Smażymy na mocno rozgrzanej patelni, np na oleju kokosowym, maśle klarowanym, smalcu, dzięki czemu placki są chrupiące i ładne złote Emotikon smile Ja usmażone placki polałam mlekiem kokosowym i posypałam czerwoną cebulą. Słodka cukinia, słodki kokos vs. ostre chilli i ostra cebula = niebo w gębie Emotikon grinNadają się na przekąskę, za "zapchanie" na niskokalorycznej diecie albo po prostu jako towarzystwo do słusznego kawałka mięsa Emotikon devil
WNIOSKI:
- JEDZ WARZYWA! Ile wlezie! A JEŚLI DIETETYK KAŻE CI ODWAŻAĆ PLASTRY POMIDORA, UDERZ GO (jak Batman Robina)
...może nie wstanie i nie będzie już więcej uprzykrzał ludziom życia.
- NIE MA SZANS żebyś utyła od warzyw. Warzywa są dodatkiem do posiłku, nie przedawkujesz ich i nie przejesz się bo... Twój żołądek ma ograniczone możliwości ekspansji Emotikon grin Warzywa mają małą gęstość, a dużą objętość.
PS. Wiem, że za dietę nie jest odpowiedzialna Ewa Chodakowska. Hejt poleciał w stronę dietetyków z VITALII. Korzystając z prawa głosu pozdrawiam więc Ewę, moich rodziców i pulpety na parze Emotikon wink A także jedyną dietetyczkę, którą KOCHAM - Anię Danielewicz Emotikon smile
EDIT, bo jestem ciekawska Emotikon grin
Żeby dostarczyć sobie 300 kalorii z cukru z warzyw trzeba by zjeść
- 11,5 średnich marchewek
- 5,5 GŁÓWEK sałaty
- 12,5 średnich ogórków
- kilogram szpinaku
- 50 średnich łodyg selera naciowego
- 4 kolby kukurydzy.
Emotikon devil Nie chciałabym wejść po kimś takim do toalety Emotikon grin Emotikon grin
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
KLIK
http://nutritiondata.self.com/…/vegetables-and-veget…/2648/2
http://www.5porcji.pl/

ANABOLICZNY BURAK, czyli jak poderwać laskę na obwód bicepsa (opcja dla leniwych) Emotikon grin i tanie rozwiązanie na przyprawianie. I przechowywanie

ANABOLICZNY BURAK, czyli jak poderwać laskę na obwód bicepsa (opcja dla leniwych) Emotikon grin i tanie rozwiązanie na przyprawianie. I przechowywanie Emotikon grin


Burak to średnio lubiane i mało modne warzywo. Upierdliwe do obrania, długo się gotuje i w ogóle to jakoś tak się z przedszkolem kojarzy. Ale burak to przyszłość suplementacji, gdyż, wraz z melonem, należy do naturalnych boosterów tlenku azotu. Czemu NO2 jest sprzymierzeńcem facetów dbających o muskulaturę? Tlenek azotu zapobiega twardnieniu ścian naczyń krwionośnych wraz z wiekiem, a poza tym - rozluźnia te ściany dzięki czemu przez naczynia krew płynie efektywniej i szybciej. Podczas treningu produkty uboczne przemian zachodzących w mięśniach sprawiają, że zatrzymują one wodę, więc lepszy przepływ krwi -> więcej wody w komórkach mięśniowych -> większa "pompa" potreningowa. Większa pompa -> wywieranie naporu na błony komórek tkanki mięśniowej -> w ostatecznym, bardzo ostatecznym rozrachunku wzrost syntezy białek mięśniowych.
Co daje pompa? Ano, większy obwód "bułki" Emotikon grin Idealne rozwiązanie dla panów przed piątkową imprezą - sok z buraków, pompowanie bicka na pako, i od razu jazda na clubbing! Dla pogłębienia efektu, opcja dla hardkorowców/hipsterów - można założyć sweter, to dodatkowe milimetry w obwodzie, a panna może być Twoja!
Panie, z kolei, mogą przed randką spompować...pupę Emotikon wink Prawda, Aga? Emotikon wink

Placki z buraków z makrelą wędzoną (tanie danie!)
Paleo :)

- ugotowane buraki (ok. 5 średniej wielkości)
- mąka (ja miałam mąkę kasztanową, ale można dać jaką się ma) ok. 5 łyżek
- 1 duże jajko
- przyprawy - majeranek, pieprz, sól, dobrze gra chilli w płatkach
Buraki ścieramy na tarce, składniki mieszamy, smażymy placki z dwóch stron. Ja do posiłku miałam makrelę i takie mi oto wyszło wędzone caprese Emotikon devil

JAK OSZCZĘDZAĆ?

Dziś o tym, jak oszczędzić na przyprawach. Kupować na wagę Emotikon wink To zwykle mieszanki przypraw bez dodatku cukru czy glutaminianu sodu. Ja kupiłam około 5 różnych rodzajów masali, płatków chilli, trawę cytrynową, sumaka Emotikon devil Nowe smaki! Jak przechowywać takie przyprawy, żeby nie traciły aromatu? Na przykład w szklanych słoiczkach. Ja u "chińczyka" znalazłam słoiczki za 1,19 zł! Podobne do nabycia w Ikea, i też pewnie robione w Chinach (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40064702/), a dużo droższe. Jakościowo wcale nie lepsze Emotikon wink Mają może trochę fajniejsze wieczka. Ale przepłacać nie trzeba.

OBALAMY MIT O WYPACANIU TŁUSZCZU ORAZ CZEMU POWINIENEŚ SOLIĆ jesli dobrze trenujesz. A w bonusie ZDROWY, TANI patent na...PMS

OBALAMY MIT O WYPACANIU TŁUSZCZU ORAZ CZEMU POWINIENEŚ SOLIĆ jesli dobrze trenujesz. A w bonusie ZDROWY, TANI patent na...PMS Emotikon smile


Pasy neoprenowe, grube treningowe dresy, kaptury, sauna... To wbrew obiegowym opiniom NIE są narzędzia służące utracie tłuszczu, a chwilowej utracie wagi Emotikon wink CHWILOWEJ, bo wraz z uzupełnieniem płynów, woda podskórna wraca na swoje miejsce wraz z kilogramami na budziku. Założenie grubej bluzy i dresów na sesję biegową nie usprawni Twojego metabolizmu... To skomplikowany proces zachodzący szlakami na poziomie komórkowym!
Czemu służy takie wypacanie? Utracie wagi, owszem. Na poziomie amatorskim typu bieżnia w klubie fitness, możesz stracić 0,5 kg po mocnym treningu cardio. Zawodnicy dyscyplin, w których są kategorie wagowe, np fighterzy, kulturyści, mogą wiele zyskać wypacając nawet te 0,5 kg. Ale przeciętnemu Kowalskiemu czy Kowalskiej jest to...zbędne Emotikon winkWaga wróci wraz z porcją potreningowego Oshee czy Powerade Emotikon wink
Zrozumcie - potliwość to cecha OSOBNICZA, uwarunkowana genetycznie. Nie jest indykatorem intensywności wysiłku w sytuacji, gdy porównujemy 2 różne osoby. Potliwość to po prostu zdolność organizmu człowieka do chłodzenia się. Tak samo jak ilość wydzielanego potu zależy od osoby, tak "próg" przegrzania ciała, w którym zaczyna być on wydzielany, jest także zapisany w genotypie. Kalorie możesz spalać bez kropli potu na czole...np spacerując lub wykonując lekki trening siłowy. Pocąc się obficiej niż koleżanka, a wykonując ten sam trening, wcale nie spalasz więcej kalorii.

REASUMUJĄC - każdy ma swój TERMOSTAT. I to nasza genetyka go programuje Emotikon smile

Jeśli Twoje treningi na bieżni są bardziej intensywne niż podróż misia na krze lodowej, nie jesz wędlin, przetworzonej żywności, nie używasz mixów przypraw, a potrawy doprawiasz jedynie ziołami MOŻESZ ZROBIĆ SOBIE KRZYWDĘ. Twoje serce POTRZEBUJE soli. Sód rozpuszczany jest w krwi, a że zatrzymuje wodę, sprawia, że krew jest płynna. Jest odpowiedzialny także za prawidłowe ciśnienie krwi, pracę serca, prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Co jeśli jemy tej soli za dużo? Objętość krwi ZNACZNIE się zwiększa, napierając na ściany naczyń krwionośnych i zwiększając ciśnienie. Ale co jeśli tej soli mamy za mało? Ciśnienie jest zbyt małe, jesteśmy ospali, rozkojarzeni, możemy mieć niekontrolowane skurcze mięśni. Jony sodu zapewniają, dzięki przewodnictwu elektrycznemu, skurcze mięśni, a także sprawną komunikację między nerwami. Niedobór sodu w diecie może nam więc...szkodzić.
WNIOSEK? Trenujesz? Nie unikaj soli. Unikaj przetworzonej żywności! To nie sól jest złoczyńcą, to przemysł spożywczy.

Placki z mąki kukurydzianej, bezglutenowe, z domową Nutellą śliwkową

Trochę CHEMII...NATURALNIE na PMS Emotikon smile
(To danie jest trochę jak "Brzydula" - na pierwszy rzut oka wygląda jak kupa Emotikon devil ale jak dasz jej szansę, jest całkiem słodka Emotikon grin )
Mamy straszną ochotę na słodkie. PMS na całego. Wydrapiemy oczy jak nie dostaniemy tego, czego chcemy - czekolady! Co robimy?
Bierzemy owoc, podgrzewamy. Cukry zaczynają się rozkładać, a owoc robi się słodszy... Mamy gdzieś indeksy glikemiczne, bowiem właśnie dostałyśmy zdrowy substytut czekolady Emotikon smile
Wybieramy najdojrzalsze śliwki (polecam mieszańce, 1.5 zł za kg!), kroimy, dusimy na patelni bez tłuszczu. Dodajemy gorzkie kakao, mieszamy. Podduszone śliwki miksujemy. Można zagęścić mielonym lnem. Co mamy? Coś a'la śliwka w czekoladzie. Coś jak zdrowy dżem bez cukru, a zrobiłyśmy to tanio, szybko i zdrowo. U mnie na plackach z mąki kukurydzianej (proporcje: 2 jaja, 5 łyżek mąki kukurydzianej, kilka łyżek wody, usmażone bez tłuszczu).