19.03.2015

TRENINGOWO: PLYOmetria i moje zdanie na temat izotoników

TRENINGOWO: PLYOmetria i moje zdanie na temat izotoników Emotikon wink


Ciekawa jestem, kiedy moda na plyo przypłynie zza oceanu Emotikon wink Nie jest to co prawda wynalazek amerykański, bo ta metodyka została opracowana w latach 60-tych przez sztab treningowy radzieckich skoczków wzwyż i trójskoczków, w Stanach jest jednak niezwykle popularna i wykorzystywana jest jako modny element treningu nóg zawodniczek fitness i fitness bikini.
Co to jest trening plyometryczny i w jakim celu się go stosuje? 
Plyo to ćwiczenia eksplozywne, dynamiczne, służące rozwojowi mocy mięśni. Jako uzupełnienie treningu zasadniczego, sprzyjają dyspozycji siłowej i mocy mięśniowej sportowca. Nie jest to jednak zwykłe "hopsanie" a'la Mel B czy Ewa Chodakowska, ponieważ trening ten w założeniu nie przynależy do aktywności typu "cardio", a żeby czerpać z niego pełne korzyści, należy posiadać dobrą bazę sprawnościową i siłową. Zakres powtórzeń w treningu profesjonalnym także jest dość niski (nawet 5-8 powtórzeń), a przerwa odpoczynkowa dość długa (nawet 2-3 minuty)!
Jak wygląda ćwiczenie plyometryczne? Plyo to ćwiczenia wielostawowe. Twoje mięśnie przechodzą podczas nich przez 2 fazy: skurcz ekscentryczny( wyskok, mięsień wydłuża się, lądujesz) i koncentryczny (mięsień kurczy się, wybijasz się z nóg znowu). Faza przejścia zajmuje ułamki sekund i tu jest całe "clue" Emotikon wink
Jak, będąc amatorem, możemy wykorzystać metodykę treningu plyometrycznego?

Plyo ma renomę treningu wysmuklającego, wydłużającego mięśnie. Polecam albo przeznaczyć na plyo osobną sesję treningową w dzień wolny od treningu siłowego, albo wykonać serię skoków "na dobitkę" po treningu nóg, albo wpleść "fantazję na temat" jako drugą serię w gigantserii na nogi (przykład: 15 przysiadów ze sztangą + 5 przysiadów z wyskokiem; 15 martwych ciągów sumo + 5 "popków"; 15 wykroków ze sztangą na nogę + 5 wypadów z przeskokiem na nogę).
Czego potrzebujemy?

- bazy siłowej, zwłaszcza w nogach
- dobrej rozgrzewki
- dobrego treningowego obuwia z amortyzacją pięty! żadnych butów Easy Tone!
- stabilnej nawierzchni.
Od czego zacząć? 
Od przysiadu z wyskokiem - podstawa. Pozycja startowa: przysiad najgłębszy jak się da. Wybijamy się mocno z nóg, robimy wyskok, uda, pośladki, cały czas napięte, palce stóp ściągnięte, wyskakujemy najwyżej jak się da. Opadamy MIĘKKO, nigdy na proste nogi, do głębokiego przysiadu. Pupa piecze aż miło Emotikon smile

Tu na foto depth jump - wskok na niskie pudło, zeskok, wybicie, wskok na wysokie pudło do przysiadu Emotikon smile

PS. Plyometria to oczywiście nie tylko hopsanie jak żaba. To także ćwiczenia na "górę ciała" - pompki z klaśnięciem, rzuty piłką lekarską, pchnięcia, wyskoki dosiężne, etc.

PS2. Nie solisz... bo sól jest niezdrowa... Ale po zumbie wypijasz porcję izotonika... Emotikon wink Napoje typu "zero" to według Ciebie zło, ale...żujesz tonami gumę do żucia, jesz owocowe jogurty 0% i pijesz odżywki białkowe? Takie moje "food for thought" na koniec posta Emotikon wink Niebawem pojawi się coś na temat hipokryzji w świecie fitnessu Emotikon smile

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz