19.03.2015

Kilka słów o tym, dlaczego przed snem powinnaś zjeść... CZEKOLADĘ

Kilka słów o tym, dlaczego przed snem powinnaś zjeść... CZEKOLADĘ Emotikon wink


Mowa tu jednak o czekoladzie gorzkiej. I nie tabliczce, tylko 1 pasku - ok. 20 g Emotikon wink
Naturalne kakao jest bogate w przeciwutleniacze, jednak jeszcze do niedawna wartość gorzkiej czekolady była umniejszana (twierdzono, że molekuły zawarte w proszku kakaowym są zbyt duże i przez to słabo absorbowane). Ostatnie badania wykazały jednak, że nasze bakterie jelitowe (Bifidobacterium i bakterie mlekowe) rozkładają je całkiem sprawnie, uwalniając składniki o działaniu przeciwzapalnym (dziewczyny z Hashimoto!), np katechiny (związki dostępne również w zielonej herbacie!). Proces ten można usprawnić jedząc czekoladę z probiotykiem w suplemencie, naturalnym probiotykiem (np. czosnek i cebula Emotikon devilciekawa byłaby seria czekolad Lindt z czosnkiem Emotikon grin ), lub z owocami o dużej zawartości przeciwutleniaczy, np z borówkami czy malinami.
Udowodniono, że spożywanie gorzkiej czekolady zmniejsza ryzyko zawałów serca, ponieważ zawarte w niej związki zapobiegają, jak aspiryna, zlepianiu się płytek krwi. Spożywanie czekolady przez cukrzyków redukuje prawdopodobieństwo pojawienia się u nich chorób sercowo-naczyniowych, a także odwracają już obecne negatywne zmiany. Czekolada poprawia też wrażliwość insulinową, zwiększa produkcję tlenku azotu, dzięki czemu rozluźnia ściany naczyń krwionośnych i zmniejsza ciśnienie krwi.
Czekolada o wysokiej zawartości kakao (ok.85-90%) jest dobrym i smacznym źródłem błonnika pokarmowego oraz magnezu. Działanie pierwszego jest bardzo dobrze znane, natomiast magnez ma działanie uspokające układ nerwowy. W łyżeczce dobrej jakości kakao znajdziemy 2g błonnika i 26 mg magnezu (7% dziennego zapotrzebowania). Spożycie kilku kostek czekolady przed snem może zapobiec nocnym skurczom mięśni, poprawić nastrój oraz wyciszyć układ nerwowy, dzięki czemu jakość snu i regeneracji bardzo się poprawi Emotikon smile W mojej diecie czekolada gorzka pojawia się bardzo często - na omletach, plackach czy w owsiance. Dziś w śniadaniu Emotikon smile
Nie lubisz gorzkiej czekolady? Naucz się ją lubić. Zacznij od czekolady deserowej, przejdź na gorzką, stopniowo zwiększając "moc" od 70% aż do 85%. Niestety 99% smakuje jak węgiel. Nie polecam.
Jutro wrzucam swój tajny przepis na pyszne, wilgotne ciasto dyniowe. Posiadacze i posiadaczki odżywek białkowych - to będzie przepis kierowany do Was Emotikon smile

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz