Dla głowy: w czym świński smalec bije na głowę hodowlanego łososia. Dla brzuszka: placki kasztanowe wytrawne na smalcu smażone Emotikon wink
W stworzonej przeze mnie ankiecie dietetycznej, od której zawsze zaczyna się współpraca z klientem, wśród odpowiedzi na pytanie: "czy lubisz ryby i jeśli tak - jakie?", w 90% króluje: "Tak; łosoś". Pozostałe 10% rozdzielamy na freaków, którzy łososia nie lubią Emotikon wink oraz totalnych ignorantów, którym ryby nie smakują w ogóle i ryb jeść nie chcą Emotikon grin Łosoś kojarzy się nam ze zdrowym odżywianiem, a pierwszą w kolejności cechą mu przypisywaną jest zasobność w kwasy omega-3.
W rzeczywistości, łosoś, którego dostajemy w popularnych sklepach, to hodowlany łosoś norweski. Łososie hodowlane mogą być karmione mączką rybną a ta składa się z przetworzonych "produktów", którymi żywią się łososie dzikie (algi, sardynki i inne maluszki). Taki łosoś ma o ok. 35% więcej tłuszczu niż łosoś dziki, bo ściśnięty z kolegami ma po prostu mniej ruchu, a na żarcie nie poluje, bo ma je na tacy Emotikon wink. Fajnie, że jest to cenny omega-3, niefajnie, że zawiera on o te 35% więcej metali ciężkich niż łosoś dziki, gdyż są one akumulowane właśnie w tkance tłuszczowej. Obecnie większość masowych produkcji łososia oparta jest jednak na paszy i olejach roślinnych, często pochodzących z soi (o niefajnej soi wjedzie niedługo inny artykuł).
Wtedy znaczny udział tych 35% stanowi NIEPOŻĄDANY kwas omega-6, którego człowiek współczesny ma w nadmiarze! Idealne proporcje kwasów omega 6 i 3 to 1:1-4:1, podczas gdy w naszej diecie ten stosunek to, wg różnych źródeł, 16,7-20:1! Udowodniono badaniami że duże spożycie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega 6 (tam, gdzie zachwiana jest właściwa proporcja omega 6 do omega 3) przyczynia się do rozwoju wielu chorób, np. rozwoju raka piersi u kobiet. Podobny efekt (powodujący nowotwór) dotyczący raka prostaty zaobserwowano u myszy.
Smalec. Pierwsze skojarzenie? Cholesterol. Owszem, w łyżce stołowej (13 g) smalcu wieprzowego cholesterolu mamy 12,1 mg. Dużo. Drugie skojarzenie? Choroby serca. Co mam na obronę smalczyku?
Nie potwierdzono żadnymi badaniami KLINICZNYMI korelacji zawałów i innych sercowych rewelacji z wysokim stężeniem cholesterolu we krwi. Cholesterol jest syntetyzowany przez ludzki organizm z kwasów tłuszczowych zgromadzonych w wątrobie i ulega autoregulacji. Jedynie 20% cholesterolu pochodzi z pożywienia. Nawet gdybyś zjadł 5 kostek smalcu, przyswojona zostanie znikoma jego część, ponieważ pożywienie przesuwa się przez jelita cały czas, a wchłanianie tłuszczu nie zachodzi na całych jego 5 metrach, tylko na krótkim odcinku. Poza tym kto da radę zjeść kostkę smalcu Emotikon grin ?! 13-gramowa łyżka smalcu ma koło 120 kcal, 13,5 g tłuszczu, z czego JEDYNE 30% (6,0) to kwasy tłuszczowe nasycone! Aż 5,8 to kwas tłuszczowy jednonienasycony, a 1 g wielonienasycony. W łyżce smalcu mamy 128 mg kwasów omega-3, a 860 mg omega 6, co daje nam ok. 6:1. Dla porównania - sklepowa oliwa z oliwek: 9763 mg omega-6 i 761 mg omega-3, proporcja 12,8:1 (dane dla porcji 216 g, amerykańskiej miary "1 cup"). Oczywiście, proporcje omega 6:3 w świńskim smalcu wahają się i zależą od paszy, którą jest karmiona świnia. Wciąż jednak wybór wiejskiego smalcu nad sklepową oliwą czy hodowlanym
łososiem wydaje mi się oczywisty Emotikon wink
Nie potwierdzono żadnymi badaniami KLINICZNYMI korelacji zawałów i innych sercowych rewelacji z wysokim stężeniem cholesterolu we krwi. Cholesterol jest syntetyzowany przez ludzki organizm z kwasów tłuszczowych zgromadzonych w wątrobie i ulega autoregulacji. Jedynie 20% cholesterolu pochodzi z pożywienia. Nawet gdybyś zjadł 5 kostek smalcu, przyswojona zostanie znikoma jego część, ponieważ pożywienie przesuwa się przez jelita cały czas, a wchłanianie tłuszczu nie zachodzi na całych jego 5 metrach, tylko na krótkim odcinku. Poza tym kto da radę zjeść kostkę smalcu Emotikon grin ?! 13-gramowa łyżka smalcu ma koło 120 kcal, 13,5 g tłuszczu, z czego JEDYNE 30% (6,0) to kwasy tłuszczowe nasycone! Aż 5,8 to kwas tłuszczowy jednonienasycony, a 1 g wielonienasycony. W łyżce smalcu mamy 128 mg kwasów omega-3, a 860 mg omega 6, co daje nam ok. 6:1. Dla porównania - sklepowa oliwa z oliwek: 9763 mg omega-6 i 761 mg omega-3, proporcja 12,8:1 (dane dla porcji 216 g, amerykańskiej miary "1 cup"). Oczywiście, proporcje omega 6:3 w świńskim smalcu wahają się i zależą od paszy, którą jest karmiona świnia. Wciąż jednak wybór wiejskiego smalcu nad sklepową oliwą czy hodowlanym
łososiem wydaje mi się oczywisty Emotikon wink
Jak w codziennej diecie zbilansować kwasy omega?
Unikać podaży olejów roślinnych, zwłaszcza słonecznikowego i jego pestek, a także popularnego masła orzechowego!! Zwiększyć podaż tłuszczów zwierzęcych - wiejskich jaj, smalcu, tłustych ryb z pewnych źródeł. Zamiast paczkowanego łososia, zdrowiej będzie zjeść ryby, którymi się łosoś żywi, czyli będące ogonkiem łańcucha pokarmowego - sardynki, makrelę, śledzie. Na tym zyska też nasz portfel Emotikon wink
Smacznego!
--------------------------------------------------------------------
Do napisania tekstu posłużyły mi następujące źródła:
http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/
http://nutritiondata.self.com/facts/fats-and-oils/509/2
http://nutritiondata.self.com/facts/fats-and-oils/7185/0
http://www.polyvore.com/cgi/img-thing…
http://anonymouse.org/…/4g…/dieta-bogata-w-tluszcze-nasycone
http://divinehealthfromtheinsideout.com/…/the-truth-about-…/
http://articles.mercola.com/…/everything-you-need-to-know-a…
Do napisania tekstu posłużyły mi następujące źródła:
http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/
http://nutritiondata.self.com/facts/fats-and-oils/509/2
http://nutritiondata.self.com/facts/fats-and-oils/7185/0
http://www.polyvore.com/cgi/img-thing…
http://anonymouse.org/…/4g…/dieta-bogata-w-tluszcze-nasycone
http://divinehealthfromtheinsideout.com/…/the-truth-about-…/
http://articles.mercola.com/…/everything-you-need-to-know-a…
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz